15 grudnia 2013

ja, ja, ja!
















myśli moje 
jak pijawki
ślepe
w kanałach krwi

*

dziś mam cztery głowy


pierwsza ja
jest aktorem wielkim
monolog mój
słucha
widownia pusta

druga ja
to monarcha
miłościwie panujący
kotu śpiącemu na parapecie
choć może odwrotnie
jestem poddanym
nielitościwie myślącym

trzecia ja
to potężny dąb
uszyty z
chmur i promieni ciężkich
a korzenie swoje
wyczyszczę
takie brudne i niepomalowane

czwarta ja
to statysta
grający pierwszoplanowy
cień


swojego 
imienia
nie znam


*

na moim karku
usiadło stworzenie okrągłe
o czterech twarzach

choć nie chciałam
to poznałam 
zobaczyłam go
wewnątrz lustra












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz