Przywitaj się ze mną uśmiechem spojrzyj na mnie widząc tylko dobroć która gdzieś we mnie jest spojrzyj tak by zapamiętać kolor moich oczu
nie przestawaj się uśmiechać obiecuję również ładnie skrzywię twarz
teraz pójdź ze mną w prawo w lewo prosto gdziekolwiek długo krótko na spacer zaproś mnie na kawę na herbatę na słońce wyciągnij mnie na powietrze gdzie odruchowo zmrużymy oczy pod wpływem pełni dnia pójdź ze mną do kawiarni do domu na łąkę nad rzekę pójdź ze mną wieczorem o świcie o północy
powiedz słowo może dwa nie przestawaj otwierać się na potoki słów nie przestawaj otwierać się na oceany wspomnień które dopiero nas czekają nie zostawiaj mnie samej
porozmawiajmy o błękitnym raju nad naszymi głowami porozmawiajmy o zielonych dywanach pod nami porozmawiajmy przy cichym blasku świec przy drżeniu rosy przy mgnieniu ekranów
nie mów mi źle nie mów o smutnych cieniach na drogach smutnych cieniach na oczach
bądź ze mną minutę bądź ze mną chwilę bądź ze mną teraz
nie przestawaj być tylko bądź bardzo
rozstawaj się ze mną pozornie na zawsze rozstawaj się ze mną na chwilkę gdy odwrócisz się chciej mnie zobaczyć jeszcze raz zobacz mnie jeszcze raz
Gaba Gaba Gaba i jej okno okno okno |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz