O dniu
krótkim
urodziłem się kiedyś
i ugotowałem kartofle
ubrałem buty
powiedziałem dzień dobry
urodziłem się kiedyś
i szukałem miłości
krzyczałem z radości
pisałem czytałem płakałem
urodziłem się kiedyś
by zamieść podłogę
przeczesać dłonią włosów kosmyki
napić się choćby szklankę wody
urodziłem się
by nie pytać po co
i wraz z kolejnym już wschodem słońca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz